prosto, czy pod górke?


Autor: wrzesniowa
02 kwietnia 2016, 10:29

Zdaje sie, że w koncu wszystko sie naprostuje....dzis pierwszy weekend gdzie nigdzie nie jade, nigdzie sie nie spiesze, sprzatam tradycyjnym rytmem, łaze jak śloma po chałupie i podwórku.....pale kadzidełka i sprzatam tak zwyczajnie......od lanego poniedziałku mam skrecona noge, ale stabilizuje ja troszke i jakoś łaze......na dworzu pieknie, ciepło, az pachnie wiosna....kocham to.........a jakie mam zamieszanie w serduszku, miałam 3 dni temu piekny sen w którym zamieszkałam w pieknym drewnianym domku i otrzymałam od kogoś niemowle.

Oczywiscie zaczełam odczytywać ze snu cudowne sygnały i teraz mam metlik w głowie, brałam ostatnio mocne leki, podrózowałam i spuznia mi sie okres 1 dzien lub 2 zalezy jak liczyc......w głowie od razu bałagan, a tak bardzo chce sie wierzyć i tak bardzo boli jak sie człowiek znowu zrani.....ech głupia głowa.......

Za 2 dni jade na badania alergologiczne, pewnie dostane dietke i skonczy sie laba, no ale napawa mnie optymizmem, ze to juz ostatnie co moge zrobic :-D

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz