poniedziałek....


Autor: wrzesniowa
Tagi: bezsens   nuda   ksiezyc  
28 września 2015, 16:38

Poniedziałek, znienawidzony dzien powrotu do pracy, konca wypoczynku, pierwszy dzien czegos......wstałam wczesniej żeby obejrzec księżyc- "krwawy księżyc" ...był cudowny, mroczny, piękny!

Mogłabym oglądać niebo i jego wytwory częściej, tak jak persejdy niedawno...czuje się wtedy jakbym poznawała jakąs tajemnice natury, czuje się tajemniczo i wyjatkowo, jak jakis elf....

Niestety dzis rano czułam sie raczej jak troll. Niewiem czy to skutek wesela czyt. picia i palenia papierosków których na codzien nie uwazam, czy raczej schładzania na dworzu przegrzanej tancem skóry.....bolało mnie gardełko, było mi nie dobrze i czułam sie chora......teraz jest lepiej zjadłam jakas tabletke i jakos zyje ale czuje sie słaba. Zastanawiam sie na ile mam słabe ciało, na ile dusze......czasem robie takie ładne przedstawienie przed innymi, że sama sie zastanawiam czy wszyscy sa tak głupi, czy ja naprawde jestem swietna aktorką skoro wierza, że jest ok. A ja sie czuje beznadziejnie, bezplciowo, byle jak. Nic mnie nie cieszy, nie porusza. No może zafascynowałam się faktem, ze umiem sama zrobic sobie perfumy hmm.....

Mam załadowane 3 filmy, obejrze wszystkie pod kocem- super plan na reszte dnia.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz