równowaga
Tagi: zazdrosc czekolada równowaga
25 września 2015, 20:17
No dobra, zjadłam kolacje, teraz zajadam czekoladki, nikt mi nie powie, że jedzenie nie poprawia humoru.....podswiadomie dałam sobie po ryju. Pomyslalam....... Jestem jeszcze w miare młoda..... 30stka to nie smierć, moze jeszcze zostane matka, chocby adopcyjną....... wcinam czekolade, widać, ze ja lubie, ale jestem pulchna nie gruba, wiec cos znajde ładnego na jutrzejsze wesele,...... chandra niemoze trwac w nieskonczonosc.......siostrze zadroszcze okrutnie kolejnego dziecka, ale zycze jak najlepiej wiec odwiedze ja ale po wekendzie. zuch dziewczynka.....
P.S a mama adopcyjna jest wspaniałą mamą :)
Dodaj komentarz