Archiwum 17 grudnia 2015


czarna dziura
Autor: wrzesniowa
17 grudnia 2015, 22:52

Dziś mamy TEN dzien, dzien którego mogło by nie być.......ale pomijając dość łaskawą dawkę bólu, ogarnełam sie dzis jednym ketonalem, więc łatwiej mi znieść cierpienia psychiczne....Pozarłam tabletke w trakcie pracy, nie miałam dzis czasu na lezenie na kozetce i czekanie na działanie leku, ciężki dzien......jedyne co dzis miałam w głowie w momencie kiedy ból przyszedł to 3 słowa "wiara, nadzieja, miłość" dlaczego?? nie wiem. Może zachodzi we mnie zmiana, jakaś akceptacja......ból psychiczny nadal we mnie jest, ale już mna nie rządzi....ból fizyczny niestety robi ze mnie ofiarę....nie zalezy mi wtedy na nikim i niczym.......zobojetnia mnie.........ale to w sumie jeden ze spokojniejszych okresów.......

Po powrocie zajelismy sie z mężem i mama robieniem pierogów, później pierniczków, fajnie szło, tata zdjoł plafony więc troche posprzatałam........miło nawet.....jutro jade na mazurki i przywiozę babcie.......świeta już tuz tuż....