Archiwum 10 października 2015


ehh ta sobota
Autor: wrzesniowa
10 października 2015, 21:42

Przelatuje sobotka przez palce, wstałam, pojechałam na pogrzeb, wróciłam, zjadłam obiad, poogarniałam ogród i zmarzniete kwiatki no i zabrałam sie za szycie ehhhhhh.....miały byc misie, ale wydawało się to prostsze........wyszedł mi najbrzydszy i najsmutniejszy misiek świata.....jestem dzis emocjonalnie zmęczona, nic nie czuje, nic nie mysle......wegetuje nad maszyna do szycia....skoro misiek nie wyszedł to chociaz naszyje poduszeczek na poszewki ozdobne a co!

nostalgicznie
Autor: wrzesniowa
Tagi: misie   tymianek   smuteczek  
10 października 2015, 16:15

Siedze sobie na podłodze, nad starym swetrem, pachnaca tymiankiem i troszke smutna. Byłam na pogrzebie mamy A......było dziwnie, szybko, chaotycznie....może i lepiej. A. smutny, troche nieprzytomny....żal było patrzeć......wróciłam do domku i stwierdziłam,że uszyje misia, tak tak misia......dla siostrzenic czy innego dzieciaka, tak wymysliłam.....siedze wiec teraz na podłodze, wdycham zapach tymianku który jest głównym składnikiem perfum zrobionych przezemnie, perfum które smierdza apteka jak to mawiaja koleżanki z pracy.....siedze i kombinuje jak uszyc tego jebanego misia ;-/